28 comments

Recenzja [20] - Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój

Jakuba Ćwieka zapewne przedstawiać nie muszę, ale zdradzę, że Stróże to mój pierwszy kontakt z autorem. Niezwykle udany kontakt, pragnę dodać, i zapewne nie ostatni! Stróże to pierwsza część dylogii o tymże tytule oraz dopełnienie i swego rodzaju dodatek dla fanów cyklu Kłamca o bogu kłamstwa, Lokim. Mamy tu cztery opowiadania, w których główną rolę odgrywają dwaj agenci ...

Kliknijcie w obrazek, żeby dowiedzieć się więcej

A teraz przyznać się, kto boi się latać samolotem? Kto przed lotem musi chlapnąć kieliszeczek na rozluźnienie i rzuć gumę przy starcie z takim zapamiętaniem, jakby nie mył zębów przynajmniej tydzień? A może uwielbiacie wznosić się nad wyżyny i nad miasta, spędzać leniwe godziny w chmurach? 

Dzisiaj mam dla Was propozycję od samego kapitana samolotu, który nie dość, że pokaże nam jak latanie wygląda zza kokpitu, to dodatkowo obali mity i doda do tego jeszcze więcej ciekawostek! Przeczytajcie opis:

Szanowni Państwo, mówi kapitan, 
witamy na pokładzie Turbulencji. Proszę usiąść wygodnie i zapiąć pasy. To będzie najprzyjemniejsza podróż w Państwa życiu.
Jeśli boicie się latać, po przeczytaniu tej książki przestaniecie. W końcu kapitan zawsze czuwa nad bezpieczeństwem lotu… o ile właśnie nie uciął sobie drzemki.
Jeśli z niecierpliwością wyczekujecie kolejnej podniebnej podróży, po lekturze jeszcze bardziej pokochacie latanie – i będziecie wiedzieli na jego temat dużo więcej. Jaką funkcję na lotnisku pełni marszałek? Ilu pasażerów rocznie obsługuje lotnisko Londyn-Gatwick, a ilu Warszawa Okęcie? Dlaczego japońscy piloci latają w rękawiczkach?
A jeżeli marzycie o karierze pilota, dowiecie się, ile to kosztuje – pieniędzy i wyrzeczeń.
Podczas tego lotu wzniesiemy się na prawie 400 stron, by poznać tajniki lotnictwa i zobaczyć, co dzieje się za pancernymi drzwiami kokpitu. Proszę się uważnie rozglądać – nie zabraknie pięknych widoków, które można podziwiać na zdjęciach zrobionych na wysokości kilku tysięcy metrów!
Pogoda sprzyja, szykuje się więc długi lot pełen ciekawostek, obalania mitów i dobrej zabawy. Po udanym zakończeniu lektury można klaskać.
Wasz kapitan Dariusz Kulik, twórca kultowego youtube’owego kanału Turbulencja

PREMIERA 25.03.


Sięgniecie? :)
35 comments

Trochę o debiutach

Ostatnio otrzymałam możliwość przeczytania debiutu pani Dubler Dobre ciastko (kliknij, żeby przejść do recenzji), która - bez owijania w bawełnę - była kompletnym niewypałem. Potem gdzieś w necie dorwałam pdfa z innym debiutem innego autora - znów porażka. I tak naszły mnie rozważania, czy każdy debiutant pisze szmelc i dopiero z czasem nabiera ogłady i uczy się pisarskiego ...

36 comments

Recenzja [19] - To nie pazury zdobią potwora

Słuchaj! Beowulf był odważnym mężczyzną, który po przybyciu do kraju Danów stoczył walkę z potworem, Grendelem, w podwodnej kryjówce pod nawiedzonym jeziorem i go zabił. Król wraz z poddanymi na część Beowulfa wyprawił przyjęcie, na którym nagle zjawiła się wściekła matka potwora, zamierzająca pomścić syna. Ona również zginęła z ręki mężnego Beowulfa.  Zapytacie, ...


W dzisiejszym wydaniu Pomistrzowskich zapowiedzi przeniesiemy się nieco na południe Polski, do Tatr. Chciałabym polecić Wam II tom Dzieci dwóch kwiatów, czyli Śpiących rycerzy jako przyjemnie magiczną lekturę dla młodzieży, pełną przygód, górskich szlaków i widoków oraz poszukiwania zaklętych artefaktów.

Hanka i Igor spotykają się ponownie, tym razem podczas ferii zimowych. Oboje są uczestnikami obozu na Podhalu, zorganizowanego przez ojca Igora pod patronatem mistrza Twardowskiego. Na obozie pojawiają się też inne dzieci dwóch światów, nie wszystkie w pełni świadome swego dziedzictwa.

Guślarze ujawniają, że przed bohaterami stoi nowe zadanie: muszą zdobyć magiczny klejnot znajdujący się na jednym z tatrzańskich szczytów. Ale jak tego dokonać w środku zimy, kiedy wszędzie leży mnóstwo śniegu i nie da się wyjść na szlak? Czy śpiący rycerze spod Giewontu pomogą w poszukiwaniach? A może będzie to zupełnie kto inny? Na dodatek jest poważny problem: już od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z mistrzem Twardowskim, co bardzo niepokoi jego wiernego koguta. Trzeba koniecznie odnaleźć czarodzieja, bo bez niego magia nie działa tak, jak powinna.

Pojawia się też pytanie: gdzie tak naprawdę są Popiel i Dragomira?

PREMIERA 25.03.2020


To jak? Ktoś czytał część pierwszą i skusi się na dwójkę? :)
34 comments

PRZEDPREMIEROWO Recenzja [18] - Bo żołnierz toczy walkę nie tylko na polu

PREMIERA 25.03.2020 Dzisiejsza recenzja będzie dla mnie szczególnie ważna, ponieważ obfituje w pierwsze razy. I to aż dwa! Pierwszym jest przyjście do Was z recenzją przedpremierową książki Bez pożegnania. Drugi pierwszy raz dotyczy samej autorki, której nazwisko zapewne kojarzycie - sama jeszcze nigdy nie przeczytałam żadnej powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej ...

36 comments

Recenzja [17] - Przesądy krwią okupione

Kiedy ktoś powie zabobon, od razu wyobrażamy sobie czarnego kota, który przechodząc nam przez drogę, przynosi nieszczęście. Albo stłuczone lusterko, plucie przez ramię czy odpukanie w niemalowane. Niby śmieszne zachowanie, bezpodstawne, nic nie wnoszące, niczym nie potwierdzone, a jednak ludzie nadal uparcie unikają przechodzenia pod drabiną. Dlaczego? Odpowiedź wbrew pozorom ...

28 comments

Recenzja [16] - Oczyszczająca moc ognia

Zgodnie z wierzeniami ogień posiada oczyszczające zdolności, co wspomaga ratować duszę, a czasami i ciało (szczególnie kiedy zamierza się pozbyć dowodów zbrodni). Poddając się działaniu żywiołu, podobno wszystkie nasze grzechy zostają zmyte wraz z bólem oraz cierpieniem, a człowiek naradza się na nowo: czysty, bez skazy i winy. Przechodzimy tak zwany chrzest ognia.  Dlaczego ...

Kliknijcie w obrazek, żeby dowiedzieć się więcej

Dzisiaj znowu przychodzę z zapowiedzią, a co! Szczególnie że tematyka wydaje się naprawdę interesująca, bo kto z nas przynajmniej raz w życiu nie zastanowił się nad tym, co je? Albo czy wybrać zdrowszą, pełnoziarnistą wersję makaronu czy nadal jechać na pszennym? Tutaj dostajemy reportaż o dobrych wyborach żywieniowych i tym, jak aktualne życie wpływa na to, co mamy na talerzu. Myślę jednak, że opis więcej Wam powie i mocniej zachęci.

Jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu superfoods… i tylu rodzajów chipsów.

Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego problemu z definicją jedzenia.

Czy wiesz, że na Islandii uprawia się banany, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Za życia dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana. Tradycyjne diety oparte na ograniczonej liczbie składników ustąpiły miejsca najrozmaitszym modom i trendom, w mediach roi się od samozwańczych ekspertów żywieniowych, a my czujemy się coraz bardziej zagubieni.

Część z nas korzysta z bogactwa, do którego wcześniej nie mieliśmy dostępu: smakuje egzotycznych ziół, zaopatruje się na ryneczkach i wymienia przepisami na wyszukane potrawy. Innych jedzenie powoli zabija: powoduje cukrzycę i problemy z sercem na skalę dotąd niespotykaną. Zdrowa żywność jest droższa i trudniej dostępna, a otyłość – paradoksalnie – coraz częściej idzie w parze z niedożywieniem.

Tak dziś jemy to pasjonujący reportaż o znikającej godzinie lunchu, sproszkowanych zamiennikach jedzenia takich jak Huel, braku czasu na gotowanie oraz rosnącej popularności weganizmu i Uber Eats. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak rewolucja żywieniowa wpływa na nasze zdrowie, relacje z ludźmi i otaczający na świat – ta książka jest dla Ciebie.

PREMIERA 11.03.

Mnie przekonuje, a Was?
Kliknijcie w obrazek, żeby poznać więcej szczegółów

Niepewnie podchodzę do debiutów (ostatnio miałam z nimi przykre doświadczenia), ale czasami trzeba dać szansę autorowi się rozwinąć, czyż nie? Z tego względu warto byłoby zerknąć na pierwszą powieść pani Gąski, czyli Miłość aż po rozwód, która kusi nie tylko zaskakującym tytułem, ale też interesująco prześmiewczym opisem:

Trzy kobiety, które łączy ten sam mężczyzna.

Dla jednej był mężem, dla drugiej jest synem, dla trzeciej bratem. Ale nie to jest najważniejsze. Każda z nich przeżywa rozpad swojego związku i staje w obliczu złowieszczego słowa na „r”. Młoda, ambitna bizneswoman, starsza bibliotekarka, instamama z dyplomem czeladnika fryzjerstwa w szufladzie. Trafiają na różnych mężczyzn, ale z żadnym z nich nie da się żyć. Mimo że wszystko skrupulatnie zaplanowały, łańcuszek przyczynowo-skutkowy sam rozwinął się do rozmiarów Jezusa w Świebodzinie. I nie było już odwrotu. Prędzej czy później nadejdzie ten dzień. Przyjdzie SMS, zapika komunikator lub ktoś życzliwy zapuka do drzwi. Czasami po prostu rzucisz na coś okiem i niestety, nie możesz już tego odzobaczyć. Nie da się odsłyszeć, odwidzieć, nie zapamiętać. I świat zawali ci się na głowę. A może przeciwnie? Stanie przed tobą otworem?

PREMIERA 11.03.2020


Dacie szansę debiutowi? :)
20 comments

Trochę o antykwariatach i bukinistach

Co to antykwariat wie zapewne każdy z Was, ale myślę, że niewiele osób spotkało się z pojęciem bukinisty. Zanim przejdziemy do meritum, pragnę wyjaśnić, iż bukinistą zowie się człowiek handlujący starymi/używanymi książkami na ulicach. Coś jak antykwariusz, lecz na dworze. :) Wielokrotnie zastanawiało mnie, co inni ludzie sądzą o podobnym handlu książkami. Dlaczego wybierają ...

30 comments

Recenzja [15] - Oczami płatnego mordercy

Autora zapewne przedstawiać nie muszę, bo na sto procent znacie go z popularnej serii o detektywie Harrym Hole. Sięgnęłam po Krew na śniegu głównie w celach doświadczalnych: chciałam zobaczyć, jak Nesbo poradzi sobie w innej historii, jak poprowadzi narrację, czy akcja będzie równie... soczysta. I z czystym sercem mogę stwierdzić, że poradził sobie znakomicie! Krew ...

15 comments

Recenzja [14] - Od końca do początku

Człowieka przynajmniej raz w życiu ogarniają depresyjno-filozoficzne myśli o śmierci. Co się z nami dzieje, kiedy zaśniemy na długo, czy czujemy coś, czy idziemy gdzieś dalej?  Z pewnością Elizabeth Hall, głównej bohaterce książki Gdzie Indziej, przeszła kiedyś przez głowę podobna myśl, choć czy piętnastolatka zastanawia się nad śmiercią w sposób poważny? Raczej planuje ...