Kliknijcie w obrazek, żeby dowiedzieć się więcej |
Dzisiaj znowu przychodzę z zapowiedzią, a co! Szczególnie że tematyka wydaje się naprawdę interesująca, bo kto z nas przynajmniej raz w życiu nie zastanowił się nad tym, co je? Albo czy wybrać zdrowszą, pełnoziarnistą wersję makaronu czy nadal jechać na pszennym? Tutaj dostajemy reportaż o dobrych wyborach żywieniowych i tym, jak aktualne życie wpływa na to, co mamy na talerzu. Myślę jednak, że opis więcej Wam powie i mocniej zachęci.
Jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu superfoods… i tylu rodzajów chipsów.
Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego problemu z definicją jedzenia.
Czy wiesz, że na Islandii uprawia się banany, a w Danii jeszcze 30 lat temu nie znano czosnku? Za życia dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana. Tradycyjne diety oparte na ograniczonej liczbie składników ustąpiły miejsca najrozmaitszym modom i trendom, w mediach roi się od samozwańczych ekspertów żywieniowych, a my czujemy się coraz bardziej zagubieni.
Część z nas korzysta z bogactwa, do którego wcześniej nie mieliśmy dostępu: smakuje egzotycznych ziół, zaopatruje się na ryneczkach i wymienia przepisami na wyszukane potrawy. Innych jedzenie powoli zabija: powoduje cukrzycę i problemy z sercem na skalę dotąd niespotykaną. Zdrowa żywność jest droższa i trudniej dostępna, a otyłość – paradoksalnie – coraz częściej idzie w parze z niedożywieniem.
Tak dziś jemy to pasjonujący reportaż o znikającej godzinie lunchu, sproszkowanych zamiennikach jedzenia takich jak Huel, braku czasu na gotowanie oraz rosnącej popularności weganizmu i Uber Eats. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak rewolucja żywieniowa wpływa na nasze zdrowie, relacje z ludźmi i otaczający na świat – ta książka jest dla Ciebie.
PREMIERA 11.03.
Mnie przekonuje, a Was?
To bardzo ciekawa premiera. Będę miała tę publikację na uwadze.
OdpowiedzUsuńJa również. :)
UsuńMoje zainteresowania, jestem Technologiem Żywienia. Oj, lubię takie książki i zawsze czytam z dużą ciekawości, można się wiele nauczyć, dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wiele takich publikacji uczy zdroworozsądkowego myślenia, a jedzenie (jakby nie patrzeć) to podstawa. :)
UsuńJeśli chodzi o mój sposób żywienia to jest fatalnie, aczkolwiek plus, że gotuje obiady codziennie ... Z ciekawości może skusze się na publikację.
OdpowiedzUsuńTo i tak wielki sukces. W dzisiejszych czasach bardzo mało osób ma czas na gotowanie samemu. :)
UsuńMnie również ta książka zaciekawiła. Z moim odżywianie różnie bywa.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Wartościowa książka. Ja stawiam na domowe posiłki i tego się trzymam. 😊
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu zajrzeć do takich książek 😊
OdpowiedzUsuńTemat zawsze na czasie :)
OdpowiedzUsuńOstrze sobie ząbki na tę pozycję i trzymam kciuki, żeby zawitała na Legimi :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś pasjonuje się taką tematyką, to na pewno będzie zadowolony. Ja na razie nie planuję czytać tej książki, ale może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńOooo... Ciekawa premiera
OdpowiedzUsuńAkurat jestem w trakcie poszukiwania reportażu, który by mnie zainteresował :D Chyba się na ten skuszę :D
OdpowiedzUsuńW takim razie będę czekała na opinię, bo sama jestem ciekawa. :)
UsuńMnie ta książka przekonuje. Dzięki !
OdpowiedzUsuń