PATRONAT POMISTRZOWSKU
PREMIERA 19.10.2021
Dzisiaj premierę ma niezwykle wyjątkowa książka. Zielone pastwiska Kasi Bulicz-Kasprzak to trzeci tom Sagi Wiejskiej, czyli historii z przepięknymi, wiejskimi krajobrazami oraz nietuzinkowymi, charakternymi bohaterami. Książka na tyle mocno mnie zainspirowała, miło rozleniwiła oraz zauroczyła, że objęłam nad nią patronat. Co to znaczy? Ano to, że po Zielone pastwiska można sięgać bez strachu, bo podpisuję się pod nią nogami i rękami. :)
Kasia Bulicz-Kasprzak w swojej powieści przenosi czytelników na początek lat trzydziestych XX w. do Tynczyna i okolic. W otoczce dobrze wyrobionego stylu autorka pokazuje, jak niegdyś wyglądało wiejskie życie, czym zajmowali się chłopi, ich żony czy dzieci, a także jak spędzali wolne chwile (których na wsi nie uświadczyło się za wiele).
Z racji tego, że Zielone pastwiska są kolejną częścią, pojawiają się w niej bohaterowie znani ze Skrawka pola (recenzja tutaj) i Gościńca (recenzja tutaj). Losy niektórych zostały rozszerzone, a innych z kolei znajdowało się wyłącznie we wspominkach, co było dobrym zabiegiem, gdyż nie wprowadzało nadmiernego chaosu. W trzecim tomie do głosu dochodzi młodsze pokolenie. Czytelnicy m.in. poznają sekrety duszy Kajtka Mazura i jego siostry Wietki. Dowiedzą się prawdy o Wojtku Dołędze; będą współczuli, a jednocześnie dopingowali Natalii Dołęgównie. Mogą też przekląć Marinkę Matwiejczukową albo zapragną spróbować zrozumieć postępowanie Pietra albo Weroniki. Oczywiście, to wyłącznie kilka kwestii poruszanych w książce.
Trzeci tom Sagi Wiejskiej jest szczególny pod względem fabuły, ponieważ oprócz typowo wiejskiego życia skupia się ona również na pokazaniu przemian gospodarczych oraz politycznych, mających miejsce w tamtych czasach w Polsce i Związku Radzieckim. Walka o niepodległość, wojna, a dodatkowo ucieczki z kraju, romanse oraz morderstwa czy szantaże to mieszanina iście wybuchowa, możecie mi wierzyć.
Zielone pastwiska Kasi Bulicz-Kasprzak to powieść przepełniona emocjami sprawiającymi, że od lektury wręcz nie można się oderwać. Autorka po mistrzowsku radzi sobie z kreacją bohaterów, a przedstawione wydarzenia wydają się niezwykle realistyczne. Tamtejsze czasy zostały opisane niezwykle wiarygodnie, podobnie jak sposób myślenia ludzi - prosty i zarazem zupełnie różny do współczesnego, a przy tym wręcz zdumiewający.Książka barwnie pobudza wyobraźnie i zachwyca w swojej skomplikowanej prostocie. Zielone pastwiska skupiają się przede wszystkim na pokazaniu relacji międzyludzkich: czy to w rodzinie, czy między sąsiadami, dzięki czemu powieść (jak i cała saga) jest niepowtarzalna.
Oczywiście, Zielone pastwiska serdecznie polecam na każdą porę dnia i roku, każdemu bez wyjątku (naturalnie, zalecam najpierw zapoznać się z poprzednimi tomami). Powieść wywoła wiele emocji, zauroczy i zaskoczy, podobnie jak stworzeni przez Kasię Bulicz-Kasprzak bohaterowie, a zakończenie sprawi, że z niecierpliwością będziecie czekali na kontynuację.
10/10
Zielone pastwiskaKasia Bulicz-KasprzakWydawnictwo Prószyński i S-kaWarszawa 2021Stron: 558
Gościniec ↔ tom 4
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu
Cała saga przede mną. Póki co mam pierwszy tom tej serii.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak Ci się spodoba! :)
UsuńByć może kiedyś zapoznam się z tą serią 😃
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Myślę, że akurat to Twoje klimaty i będziesz zachwycona. :)
UsuńOj kusisz :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze. :)
UsuńGratuluję patronatu, myślę, że kiedyś zapoznam się z całą serią :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Daj mi potem znać, jak przeczytasz. :)
UsuńRównież droga Ew gratuluję patronatu. Lubię bardzo Sagi, więc będę miał bardzo na uwadze - ale to bardzo ;-) Poza tym takie "klimaty" są mi bliskie, z różnych względów. W swoim czasie mieliśmy gospodarstwo za miastem, więc ten rytm prac polowych, echa dawnych wieków, znaleziska archeologiczne i opowieści Starszych oddziaływały na wyobraźnię. Zwłaszcza te o szlacheckich właścicielach okolicznych wiosek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :) W takim razie to faktycznie całkiem Twoje klimaty, więc ciekawa jestem Twojej opinii po lekturze.
UsuńCała saga jeszcze przede mną, ale bardzo gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGratuluję patronatu. Serię mam na uwadze.
OdpowiedzUsuńSuper. :)
UsuńGratuluję patronatu! Skoro tak dobrze się ją czyta na pewno przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się czyta. Daj mi potem koniecznie znać!
UsuńSielsko anielsko brzmi ten grubasek ;)
OdpowiedzUsuńTaki lekki grubasek. :P
UsuńPięknie się ta seria prezentuje.
OdpowiedzUsuńOj, tak. A jak na półce przepięknie wygląda!
UsuńLektura już u mnie, więc na pewno niedługo będę czytać :)
OdpowiedzUsuńOho, ciekawa jestem Twojej opinii. Daj mi proszę znać. :)
UsuńA ja cały czas mam w planach pierwszy tom ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
Już zacieram rączki, aby poznać, jak Ci się spodoba. :)
UsuńGratuluję patronatu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń