Zapowiedź PIERWSZEGO PATRONATU Pomistrzowsku! #kochamBenka

Dzień dobry, cześć. :)

Dzisiaj przychodzę do Was z informacją o zbliżającej się wielkimi krokami, cudownej premierze drugiego tomu cyklu o Beniaminie Ashwoodzie. Nieustanna ucieczka A. C. Cobble'a jest wyjątkowa nie tylko ze względu na treści, ale również przez fakt, że znajduje się ona pod patronatem Pomistrzowsku!

Książka jest moim pierwszym oficjalnym patronatem, dlatego podpisuję się pod nią rękoma, nogami i wszystkimi innymi kończynami, które magicznie mogą mi wyrosnąć w przyszłości. :) 

Recenzja pojawi się bliżej premiery, dlatego w tej chwili odsyłam Was do recenzji pierwszego tomu → kliknij, żeby przejść. Swoją drogą, radzę Wam nadrabiać, bo Nieustanna ucieczka jest sztosem samym w sobie, obok którego NIE MOŻNA przejść obojętnie. A jednak znajomość poprzedniej części by się przydała. :)

Wrzucam Wam opis książki:

Po bitwie pod Arratem czarodziejki nie spoczną, dopóki nie dopadną Bena i jego towarzyszy. To, co przyjaciele wiedzą o magii i polityce Sanktuarium jest wyrokiem śmierci. W obliczu wroga, który nie okazuje litości jedyną szansą wydaje się dotarcie do Białego Dworu. Niebezpieczeństwa czają się jednak na każdym kroku a śmierć może nadejść z najbardziej zaskakującej strony. Nie ma wszak większego zagrożenia, niż "wyższe dobro", w imię którego przyjaciel wbije przyjacielowi nóż w plecy. Pętla się zaciska, pościg jest coraz bliżej. 
"Ucieczka" to klasyczna opowieść spod znaku magii, miecza i drogi. Idealna dla fanów M.J.Sullivana.

Myślę, że warto również zaznaczyć, że w wydaniu Nieustannej ucieczki pojawią się ilustracje Leszka Woźniaka. Zdecydowanie wpłyną one na osobliwy klimat powieści i mocno urozmaicą lekturę.


I łapcie jeszcze kilka słów o autorze:


To co? Napiszecie mi, że nadrobicie pierwszy tom i z ogromną przyjemnością sięgnięcie po Nieustanną ucieczkę? :)


13 komentarzy:

  1. Tak, obiecuję Ew, że nadrobię pierwszy tom. Pozdrawiam serdecznie, pogoda niezbyt nam sprzyja. Na południu leje cały czas, raz mocniej, raz słabiej - a tu pełnia się zbliża ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje:) Też muszę zacząć od pierwszego tomu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję serdecznie patronatu i życzę wielu kolejnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję patronatu. :)
    Mam tą serię w planach i mam nadzieję, że w końcu sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję patronatu i życzę wielu kolejnych wspaniałych książek pod swoimi blogerskimi skrzydłami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, gratuluję tak udanego patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję pierwszego patronatu! Jak możesz się spodziewać, to totalnie nie moje klimaty, ale z przyjemnością przeczytam Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń