PRZEDPREMIEROWO Recenzja [227] - A może będę twoja?

 

PREMIERA 21.09.2022

Nigdy nie będę twoja to drugi tom nowego cyklu autorstwa Samanthy Young, The Adair Family. Jak sama nazwa wskazuje, czytelnicy mają do czynienia z członkami szkockiej rodziny Adair, a w kolejnych częściach poznają losy ich miłości, trudnej przeszłości czy problemów rodem z najstraszniejszych kryminałów. 

W pierwszym tomie, Jutro będziesz mój (recenzja tutaj), fabuła kręciła się wokół policjantki Robyn Penhaligon. Teraz skupiamy się na jej przybranej, młodszej siostrze, Regan. Dziewczyna postanawia uciec z Bostonu, a jedyne miejsce, jakie przychodzi jej na myśl, to miasteczko Ardnoch w Szkocji. Dlaczego? Bo właśnie tam aktualnie przebywa jej siostra. Siostra, którą olała, przez co ich drogi się rozeszły, mimo że była najważniejszą i najbliższa osobą w życiu Regan.

Regan próbuje naprawić relację z Robyn, co wymaga czasu i cierpliwości. Zatrudnia się więc jako niania dwójki dzieciaków, Lewisa i Eilidh, lądując pod jednym dachem z Thane'em Adairem - przystojnym, samotnym ojcem.

Czy Regan uda się odnaleźć spokój, czy przeszłość postanowi wrócić? Jakim człowiekiem naprawdę okaże się Thane? Czy siostrom uda się odbudować relację na nowo?

Samantha Young po raz kolejny nie zawodzi! Nigdy nie będę twoja, tak jak i pierwsza część oraz - mam nadzieję - również następne, opowiada naprawdę przepiękną, momentami wzruszającą, uroczą i bardzo emocjonalną historię. Cały cykl ląduje na liście moich ulubionych, ponieważ czytelnicy znajdą tu wszystko, co można znaleźć w romansach. A nawet więcej! Kryminalne sprawy, ciężka przeszłość wychodząca z ukrycia, utarczki i spory, konflikty rodzinne oraz, oczywiście, tonę namiętności. I wszystko to w otoczeniu szkockiego, górzystego, małego miasteczka.

Po książkę sięgnęłam w idealnej chwili. Po męczącym dniu ta romantyczna, dobrze napisana i przemyślana opowieść była strzałem w dziesiątkę. W Nigdy nie będę twoja pojawił się wątek samotnego ojca, związany z tragedią rodzinną, której odkrywanie pogłębiało ciekawość. Wplątanie do historii motywu opieki nad dziećmi trącił świeżością. Pogawędki Regan z Lewisem oraz Eilidh rozbrajały i wywołały szeroki uśmiech.

Samantha Young stworzyła logiczną, nieprzesadzoną relacji między głównymi bohaterami, chociaż fragmentami odbierałam ją jako plątaninę tysiąca sprzecznych uczuć. Przez to czasami gubiłam się w ich nastrojach; miałach ochotę palnąć ich w łeb za podejmowanie głupich decyzji albo za wypowiadanie słów bez przemyślenia, co świadczy wyłącznie o tym, jak mocno się z nimi zżyłam. 

Jak wspomniałam powyżej, Nigdy nie będę twoja to drugi tom i mimo że opisuje odrębną historię z innymi bohaterami, to jednak radzę czytać po kolei. W książce pojawia się bowiem wiele wtrąceń czy opisów wydarzeń z poprzedniej części.

Nigdy nie będę twoja Samanthy Young jest przeuroczą, słodko-gorzką opowieścią o miłości dwojga dorosłych osób, których życie nie oszczędzało. Czytelnik zmierzy się z całym szeregiem przeróżnych emocji, a do tego pokocha bohaterów oraz totalnie wsiąknie w intrygującą fabułę. Nigdy nie będę twoja polecam bez wahania, zwłaszcza dla osób raczej stroniących od gatunku. Myślę, że Samantha Young skutecznie przekona do czytania romansów, tak jak to zrobiła ze mną. :)

9/10

Nigdy nie będę twoja
Samantha Young
Wydawnictwo Słowne
Warszawa 2022
Stron: 408


 Jutro będziesz mój ⇌ Always You


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu

22 komentarze:

  1. W takim razie przede mną jeszcze część pierwsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż ci zazdroszczę! Chciałabym przeczytać ją jeszcze raz po raz pierwszy. :)

      Usuń
  2. Skoro są emocje to ja jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na uwadze będę miał, popytam w bibliotece, pozdrawiam Ew :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! A jak sięgniesz, to daj znać. :)

      Usuń
  4. Książka zdecydowanie w moim guście. Muszę koniecznie ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością chciałabym ją przeczytać wraz z pierwszą częścią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może przekona ;) W każdym razie będę pamiętać, żeby sięgnąć najpierw po pierwszą część, jeśli zapragnę romansu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zapragniesz romansu, niech to będzie twoim pierwszym wyborem. :)

      Usuń
  7. Lubię słodko- gorzkie historie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Romans z klasą? Rzadko się o takich słyszy obecnie :) Muszę zapamiętać i sprawdzić, czy miałam dobre przeczucia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka raczej nie w moim guście

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo zachęcająca do przeczytania książki recenzja. Choć nie przepadam za romansami, tutaj jest sporo ciekawych wątków. Rozejrzę się za nią.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. W moim guście, chętnie zacznę od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń