Recenzja [215] - Królewskie problemy nastolatków

PREMIERA 13.07.2022

Mimo że na karku prawie trzydziestka, nadal czuję pewnego rodzaju ekscytację podczas czytania książek, gdzie głównym motywem jest wątek romantyczny z księciem/księżniczką. Zresztą,. od dziecka uwielbiałam bajki o księżniczkach, dlatego niech nikogo nie zdziwi mój wybór. Następca tronu to pierwsza część serii Royalteen autorstwa norweskich pisarek: Anne Gunn Halvorsen oraz Randi Fuglehaug. 

Historia kręci się wokół siedemnastoletniej Leny, która wraz z rodzicami przeprowadza się do Oslo. Dziewczyna pragnie uciec od starych przyjaciół, dawnej siebie i od... tajemnicy, o jakiej nikt nie może się dowiedzieć. W elitarnym liceum Elisenberg Lena poznaje jednak nowych znajomych, w tym bliźnięta z rodziny królewskiej, Kallego oraz Margrethe. 

Między Leną a Kallem pojawia się jednak specyficzna więź. Czy może przerodzić się w uczucie? A co z sekretem Leny, który za żadne skarby nie może wyjść na światło dzienne?

Następca tronu to sympatyczna historia o nastolatkach dla nastolatków. Niech więc nikogo nie zdziwi fakt, że w książce znajdzie się dużo fragmentów imprezowych oraz pojawią się w niej problemu wieku dojrzewania. Co nie zmienia faktu, że nie zabraknie tutaj również całej gamy emocji i uczuć. Czytelnicy zetkną się ze strachem, współczuciem, żalem, szczęściem, nadzieją, aż wreszcie miłością oraz przyjaźnią. 

Na duży plus zasługują poruszane wątki dotyczące prywatności, która w tych czasach jest raczej złudzeniem, poprzez łatwy dostęp do social mediów, a przede wszystkim krzywd, jakie mogą wyrządzić szkolne plotki. SPOJLER! Zaskoczył mnie przede wszystkim motyw młodej matki; Lena zaciążyła w wieku piętnastu lat, a autorki doskonale oddały problemy, z jakimi musiała się zmagać. Pokazały, że automatycznie taką dziewczynę ludzie postrzegają raczej jako laskę, która zaciążyła w wieku nastu lat, a nie jak wcześniej jako koleżankę czy przyjaciółkę z klasy. 

Jedną z wad Następcy tronu była relacja między Leną a księciem. Moim zdaniem zbyt szybko ze zwykłego koleżeństwa przeszli do zakochania, ale w sumie to nastolatki, więc kto ich tam wie? :) Zakończenie sprawiło, że ochota na sięgnięcie po drugi tom wzrosła trzykrotnie.

Podsumowując, Następca tronu to naprawdę ciekawa, momentami zaskakująca i bardzo dobrze poprowadzona powieść dla młodzieży. Wątek royal dodaje smaczku, a problemy oraz sekrety, z jakimi musi zmagać się Lena dodają pikanterii. Anne Gunn Halvorsen i Randi Fuglehaug napisały uroczą historię pełną zabawnych wstawek, którą jak najbardziej polecam. 

6,5/10

Następca tronu
Anne Gunn Halvorsen, Randi Fuglehaug
Wydawnictwo Jaguar
Warszawa 2022
Stron: 285


→ Książę z bajki

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu

30 komentarzy:

  1. Czasem sięgam po takowe ;-) . Pozdrawiam Ew :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaproponuję lekturę tej książki mojej nastoletniej siostrzenicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Ciekawa jestem, jak jej się spodoba. :)

      Usuń
  3. Myślę, że młodzież lubi takie opowieści. Ja się jednak nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, to specyficzna tematyka nie dla każdego. :)

      Usuń
  4. Póki co nie mam ochoty, ale może się to zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może polecę nastoletniej siostrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też chętnie poznaję opowieści dla młodszych czytelników, wzbudzają sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio moja siostrzenica zaczytuje się w takich klimatach 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie poleć jej tę książkę. A może i całą serię? :)

      Usuń
  8. Ja również nie mam nic przeciwko wątkom królewskim. Chyba od czasu "Pamiętnika księżniczki" mam do nich słabość. Rzadko sięgam po książki dla młodzieży, ale ta mnie zainteresowała. Może to być coś innego przez to, że akcja nie została osadzona w mocno już oczytanej (moim zdaniem) Ameryce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam! Czytałam tę serię, a raczej pierwsze cztery części, bo potem już było lekko powtarzalnie i nudnawo. :) Właśnie to jest najciekawsze, że akcja została osadzona w Norwegii i że dodano jeden zaskakujący wątek. :P

      Usuń
  9. Też lubię czasami sięgnąć po młodzieżowe lektury, mimo że wiek już mam niemłodzieżowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co takiego mają w sobie młodzieżówki, że chce się do nich wracać i wracać. :)

      Usuń
  10. Lubię młodzieżowe powieści, dlatego postaram się w wolnej chwili mieć na uwadze powyższy tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej nie dla mnie, z pewnością to ciekawa książka, ale wolę czytać o moich rówieśnikach 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno już nie czytałam żadnej książki dla młodzieży. Nie ciągnie mnie ;).

    Ale za, to filmem czy bajką o takiej tematyce nie pogardzę hihi :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to świetny pomysł! Chętnie obejrzałabym film na podstawie "Następcy tronu". :)

      Usuń
  13. Ta książka to zupełnie nie mój target, więc raczej nie będę zawracać sobie głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co, skoro to nie są twoje klimaty. :)

      Usuń
  14. Coś w sam raz dla mojej córy :)

    OdpowiedzUsuń