Recenzja [193] - Kobieta-rycerz


Tamora Pierce to amerykańska pisarka, autorka wielu książek fantasy dla młodzieży, za które zebrała liczne nagrody. Dlatego zupełnie nie rozumiem, że przez lata żadne z wydawnictw nie pokusiło się na przetłumaczenie jej kilku najbardziej znanych serii. Na szczęście i tym razem z odsieczą przychodzi cudowna Poradnia K, dzięki której mogłam wreszcie ziścić marzenie z dzieciństwa: mogłam poznać historie, które wyszły spod palców Pierce.

Pieśń Lwicy to seria, której pierwsza część miała swoją premierę już w 1983 roku. Alanna: Pierwsza przygoda opowiada historię tytułowej Alanny - dziewczynki ze wszelkich sił pragnącej zostać rycerzem, w przeciwieństwie do jej brata bliźniaka, Thoma, który marzy o poznaniu tajemnych nauk magicznych. Kiedy rodzeństwo ma opuścić domowe mury, w głowie Alanny rodzi się szalony pomysł. Dziewczyna od dzisiaj zamienia się w Alana i zamiast brata wyrusza do pałacu króla Roalda, by odbyć szkolenie na rycerza. 

Sęk w tym, że droga ku pozostaniu honorowym, wykwalifikowanym rycerzem jest stroma i wyboista. Zanim w ogóle Alanna pomyśli o włożeniu zbroi, musi odbyć wieloletnie szkolenie, rozpoczynając od funkcji królewskiego pazia. Razem z grupką rówieśników uczy się pilnie bez niemal żadnej przerwy czy chwili wytchnienia.

Czy Alannie uda się przetrwać najcięższe szkolenie w życiu? Czy nadal pozostanie niezauważona? Co z magicznymi umiejętnościami, które posiada i które ukrywa niczym najbardziej krępującą tajemnicę?

Alanna: Pierwsza przygoda to niezwykle interesujący początek serii idealnej dla młodszych czytelników. Historia bogata jest w ciekawe wydarzenia, kilka zwrotów akcji, a parunastu sprytnie wykreowanych postaci zdecydowanie urozmaica lekturę. Tamora Pierce używa lekkiego, łatwego stylu, dzięki któremu książkę można przeczytać niemal na raz. Nazwałabym ją idealnym wyborem, kiedy dopiero rozpoczyna się swoją przygodę z fantasy.

Największym plusem według mnie była sama Alanna. Autorka stworzyła bohaterkę, z jakiej aż pragnie się wziąć przykład. Dziewczyna bowiem ze wszystkich sił pragnie podążać za marzeniami, nawet takimi, które wydają się zupełnie niemożliwe. Zamienia się w chłopca, czyli dokonuje rzeczy niezwykłej, byleby tylko przyodziać zbroję i władać mieczem. Myślę, że każda młoda osoba z pewnością powinna wziąć Alannę za wzór, a już szczególnie kiedy wplątuje się w kilka nieprzyjemnych sytuacji, nie tracąc przy tym głowy i zdrowego rozsądku.

Pierwsza przygoda to w rzeczywistości wiele przygód, które czytelnicy poznają z wielkimi wypiekami na policzkach. Dawno nie czytałam równie przyjemnej, wciągającej książki, a przy tym momentami bardzo zabawnej i wywołującej wiele emocji.

Pierwsza część Pieśni lwicy nie należy do górnolotnych lektur, wręcz przeciwnie, ale pozwala się zrelaksować i wielokrotnie uśmiechnąć, co zdecydowanie pomaga po wyjątkowo ciężkim dniu. Alannę: Pierwszą przygodę zdecydowanie wam polecę, zwłaszcza jeśli macie ochotę sięgnąć po lekką historię o przyjaźni, bohaterstwie, odwadze i o spełnianiu marzeń. Ja już nie mogę doczekać się drugiego tomu, czyli Pod opieką bogini. :)

7,5/10

Alanna: Pierwsza przygoda
Tamora Pierce
Wydawnictwo Poradnia K
Warszawa 2021
Stron: 262


→ Alanna: Pod opieką bogini


Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu



28 komentarzy:

  1. Mam tą książkę na oku już od jakiegoś czasu. Dobrze wiedzieć, że jest warta uwagi i czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz takie rycerskie klimaty, książka na bank ci się spodoba. :)

      Usuń
  2. Skorzystam z rekomendacji Ew. Od siebie polecam książkę Liliany Bodoc - Saga o Rubieżach, wydana bodajże w 2014 roku. Też piękna :-) . Pozdrawiam serdecznie w niedzielę - w którą robię sobie zazwyczaj przerwę od czytania książek, jedynie komentuję. Z rana tylko szybkim krokiem 9 minut po mieście ;-) . Na południu na plusie i leży trochę śniegu ;-) . A powyżej recenzowana książka ma magiczną okładkę :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Daj mi koniecznie znać, jak wrażenia po lekturze!

      Usuń
  3. Chętnie przyda mi się taka relaksująca lektura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ile czeka cię radości podczas czytania! :)

      Usuń
  4. Obecnie uśmiech jest nam zdecydowanie potrzebny, więc warto czytać takie książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak. A jeśli dodatkowo napawają nadzieja, to już w ogóle świetnie. :)

      Usuń
  5. Witam serdecznie ♡
    Wygląda ciekawie, to może być dla mnie świetna lektura, dziękuję za polecenie :) Wspaniała recenzja. Jak tylko będę miała okazję na pewno sięgnę po ten tytuł :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam! Bardzo dziękuję, a książkę polecam! Niedługo sięgnę po drugi tom, to dam znać, czy i kontynuacja jest warta poznania. :)

      Usuń
  6. Kobieta-rycerz: coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego typu lekką książkę chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że zarówno tobie, jak i twoim dzieciom bardzo by się spodobała. :)

      Usuń
  8. Ciekawy wątek kobiety-rycerz. Coś dla mojej siostrzenicy 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowny! Pokazuje, że dziewczyny to jednak są super. :)

      Usuń
  9. O młodej rycerce chętnie bym poczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, ze książka bardzo by ci się spodobała. :)

      Usuń
  10. Taki relaks z książką chętnie przeżyję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś zaczęłam czytać, ale nie przekonała mnie. Jednak dobrze, że ty miło spędziłaś z nią czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo była lekka, przyjemna i chyba akurat miałam ochotę na tego typu literaturę.:)

      Usuń
  12. Dość dobrze wspominam lekturę książki, zobaczymy jak się dalej seria rozwinie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam, że ciekawa książkowa propozycja. Mam komu polecić. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomyślę nad pierwszym tomem, brzmi bardzo zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle się zgadzamy. :D Czekam teraz na tom trzeci i jestem bardzo ciekawa dokąd pokieruje nas autorka. ;)

    OdpowiedzUsuń