Recenzja [185] - Londyńskie upiory

 

Kiedy w grę wchodzą byty nadprzyrodzone, lepiej postawić na sprawdzonych ludzi, aniżeli bawić się samodzielnie w odprawianie ich na "tamten" świat. Z pomocą na szczęście przychodzą agenci na co dzień (albo raczej co noc, będąc dokładnym) parający się walką z duchami, szukaniem Źródeł czy wykopywaniem kości z grobów. Jedną z takich agencji jest paranormalna agencja detektywistyczna Lockwood i Spółka, prowadzona przez założyciela, kilkunastoletniego Anthony'ego Lockwooda oraz jego dwóch współpracowników, George'a oraz Lucy, z której to perspektywy czytelnik totalnie angażuje się w historię. 

Krzyczące schody Jonathana Strouda są pierwszym tomem serii przedstawiającej perypetie nastoletnich detektywów wspomnianej wcześniej agencji Lockwood & Sp. Lucy posiada wyjątkowo czuły Słuch oraz Dotyk, czyli dwie zdolności pozwalające na wyczuwanie obecności istot pozaziemskich. Wskutek podjęcia złej decyzji oraz mającej miejsce tragedii w rodzinnym miasteczku, Lucy wyprowadza się do Londynu. Pojawia się na rozmowie kwalifikacyjnej u Lockwooda, który wyczuwając ogromny talent dziewczyny, daje jej posadę asystentki.

Lucy wraz z George'em i Lockwoodem podejmują się zadania wypędzenia ducha z posiadłości pani Hope. Nie mają jednak pojęcia, że sytuacja przybierze aż tak niebezpieczny obrót, a teoretycznie spokojny duch pierwszego stopnia zamieni się w żądnego krwi i śmierci upiora stopnia drugiego. Cała sytuacja okaże się początkiem lawiny koszmarnych wiadomości, skutkiem czego na szali zostanie postawione być albo nie być agencji.

Czy dzieciakom uda się nie dopuścić do zamknięcia firmy Lockwood & Spółka? Czym są tytułowe Krzyczące Schody? Co z wyjątkowo trudnym duchem do odesłania oraz tajemnicą brutalnego morderstwa sprzed lat? 

Krzyczące schody Jonathana Strouda to niezwykle wciągająca, pełna przygód opowieść z naprawdę wieloma zwrotami akcji, dzięki którym ogromnie ciężko jest oderwać się od czytania. Autor prowadzi narrację w sposób przystępny dla każdego, nie komplikując oraz używając prostego języka przyjaznego młodszym czytelnikom. 

Największym plusem całej książki jest naturalnie interesująca fabuła poruszająca wiele wątków. Czytelnik ma do czynienia nie tylko z łapaniem istot pozaziemskich i szukaniem potencjalnych Źródeł - kości umarlaków, miejsc bądź przedmiotów, w które za życia przelano dużo emocji i z których wyłania się duch - ale również śledzi losy całej agencji, przeżywa traumy bohaterów oraz szuka winnego zbrodni sprzed lat. Aha, odwiedza nawet wyjątkowo nawiedzony i uporny dwór, o jakim sama myśl wywołuje gęsią skórkę. :)

W Krzyczących schodach najistotniejszy okazuje się mroczny, deszczowy klimat, który pozwala całkowicie wczuć się w historię o mglistym Londynie, nawiedzeniach czy nocnych wędrówkach po cmentarzach. Osobiście bardzo podobała mi się również kreacja bohaterów oraz pomysł, żeby dzieci poniekąd mierzyły się z problemami typowymi dla dorosłych - ich nietuzinkowe, młodzieńcze spojrzenie na daną sytuacją potrafiły pokrzepić.

Pierwszy tom serii o paranormalnej agencji detektywistycznej Lockwood & Sp. to książka zdecydowanie warta poznania. W Krzyczących schodach przewija się mnóstwo ciekawych wątków (niektóre są niezwykle oryginalne i zdecydowanie potrafią wywołać dreszczyk emocji), bohaterów nie da się nie lubić dzięki ich odwadze i brawurze, a dynamiczna, dobrze przemyślana fabuła jedynie pogłębia zainteresowanie czytelników. Ja polecam i biegnę czytać drugi tom. :)

7,5/10

Krzyczące schody
Jonathan Stroud
Wydawnictwo Poradnia K
Warszawa 2021
Stron: 360


→ Szepcząca czaszka


Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu



22 komentarze:

  1. Oryginałem nie będę , ale tytuł sobie zapisuję. Porwałaś kupiłaś mnie Ew tą recenzją. Serdeczne pozdrowienia, poza tym - uwielbiam Poradnię K :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taki miałam zamiar, Jardianie! Mam nadzieję, że książka (jak i cała seria ci się spodobają). :)

      Usuń
  2. Miks elementów detektywistycznych i paranormalnych? Jestem na tak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jakiś czas temu i chociaż to nie do końca coś dla mnie, to dla młodzieży jest świetną opcją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzież, zwłaszcza taka, która lubi paranormalne historię, na bank będzie zachwycona. :)

      Usuń
  4. Widzę, że zapowiada się ciekawa seria. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie są to moje klimaty czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo lektura jest naprawdę bardzo wciągająca. :)

      Usuń
  6. Krzyczące Schody? Hm, moja wyobraźnia od razu się uruchomiła ;) Nie potrafię dostojnie, z gracją schodzić po schodach. MUSZĘ patrzeć na każdy pojedynczy schodek w trakcie schodzenia, inaczej mogłoby się skończyć jak w niejednej komedii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli cię to pocieszy, to w moim rodzinnym domu nie było tygodnia, kiedy nie wyladowayabym na tyłku, schodząc ze schodów. :)

      Usuń
  7. Niby interesujące, ale jakoś nie mogę się zabrać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przy premierze 3 tomu zmienisz zdanie? ;P

      Usuń
  8. W 100% zgoda, (a nawet w 150% :D), i z niecierpliwością czekam na Twoje wrażenia z drugiej części!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są niemal identyczne jak wrażenia z tomu pierwszego - tak odrobinę spojlerujac. :)

      Usuń
  9. Bardzo zachęcająco piszesz o tej książce!

    OdpowiedzUsuń