Recenzja [253] - Koty dobre na wszystko


Całą serię Dziewięciu żyć Chloe King pochłonęłam niemal w jeden weekend - niesamowicie intrygująca lektura. Ciekawych zapraszam do zapoznania się z recenzją Wybranej, trzeciej części zwieńczającej przygody szesnastolatki z kocimi umiejętnościami.

Chloe wreszcie w miarę udało powrócić się do rzeczywistości, a teraz próbuje nadrobić zaległości ze szkoły. Na horyzoncie pojawiają się jednak problemy niecierpiące zwłoki, z którymi musi się zmierzyć. Choćby rozpadający się związek przyjaciół, Amy i Paula, co może spowodować rozpad długoletniej przyjaźni. U Chloe pojawia się dziwne przeczucie, że jest pod stałą obserwacją, do tego tęsknota za Brianem wzrasta. Chloe musi też spróbować pogodzić się z faktem bycia wybranym przez los przyszłym przywódcą rasy Mai. W połączeniu z szalejącymi hormonami to dosłowny rollercoaster emocji. 

Przez połowę książki główna bohaterka stara się uciec od przeznaczenia, ale powracają niewyjaśnione w poprzednich częściach pytania, fakty się zazębiają, a fabuła przyśpiesza. Wreszcie nadchodzi czas na dokonanie wyboru oraz na stawienie czoła wrogom. Chociaż to przyjaciołom Chloe powinna się przyjrzeć bliżej...

Idealne zakończenie trylogii. Trochę irytowało mnie przesłodzenie wątków, szczególnie w ostatnich rozdziałach, ale summa summarum Wybrana wypadła świetnie. Dawno książka nie pochłonęła mnie do tego stopnia, że przeczytałam ją w parę godzin. 

Polecam miłośnikom niewymagających historii bogatych w wydarzenia, zwroty akcji oraz tajemnice. Świetny wybór na spędzenie nudnej niedzieli przy kawie i kawałku ciasta. 

8/10


Wybrana
Liz Braswell
Wydawnictwo Filia
Poznań 2014
Stron: 270

← Uprowadzona


10 komentarzy:

  1. Zakończenie trylogii musiało naprawdę cię wciągnąć, skoro przeczytałaś tę książkę w kilka godzin. Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej trylogii, ale świetnie, że aż tak Ci się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompletnie nie znam tej trylogii. Miło czytać o takim zakończeniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałbym sięgnąć po pierwszy tom, pozdrawiam. Wkrótce nowy blog - ściśle historyczny :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno temu było głośno o pierwszej części, ale jakoś nie sięgnęłam wtedy po nią. Fajnie, że wspominasz o całej serii i zakończeniu, które daje satysfakcje. Rozejrzę się za tymi książkami na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przygody szesnastolatki z kocimi umiejętnościami, liczne zwroty akcji oraz tajemnice... O, polecę to znajomej. Ta seria to coś dla niej. Uwielbia podobne klimaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie nie ma nudnych niedziel ;) ale z czasem spojrzę na cykl łaskawszym okiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej trylogii. Jeżeli wpadnie mi w ręce to chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ulalala, brzmi jak coś, co chciałabym przeczytać, choć rzecz jasna od pierwszego tomu. ;) Ja akurat przed chwilą miałam tak z cyklem Wilczej Jagody od Magdaleny Kubasiewicz - nie szło się od tej książki odpędzić, non stop miałam w rękach czytnik, zupełnie jakby się przykleił. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę że polecę ją mojej nastoletniej siostrzenicy 😊

    OdpowiedzUsuń