Cześć!
Dzisiaj szczególny dzień, bo mamy Tłusty Czwartek. Ostatnio robiłam dla was zestawienie Tłustych książek (klikając tutaj, przejdziecie do postu), czyli książek dużych, grubych i wymagających czasu. A w tym roku mam dla was inną zabawę!
Co Was tu czeka? Miliony recenzji książek, tysiące odsłon cyklu dyskusyjnego "Trochę o...", setki postów rozbijających niszowe wydawnictwa na czynniki pierwsze oraz dziesiątki pytań zadanych autorom w Autorskich 10 minutach! Nie znudzicie się, to jest pewne. :)
Wpisz adres e-mail, a dostaniesz powiadomienia o nowych postach.
Zjem dziś tylko dwa, ale Twoje zestawienia są bardzo ciekawe, pozdrawiam, Blogger uniemożliwia miejscami komentarze .
OdpowiedzUsuńHa świetny pomysł na z tym smakiem pączka. Ja z chęcią spróbuję pączka z budyniem.
OdpowiedzUsuńPączek z nadzieniem różanym i faktycznie wiele z tych książek za mną. ;)
OdpowiedzUsuńTo dla mnie chrust :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o smak pączka, to zdecydowanie z budyniem :) ale jeżeli chodzi o gatunek literacki, to pączki z czekoladą dubajską i pistacjami (chociaż smakowo za pistacjami nie przepadam) :)
OdpowiedzUsuń