Recenzja [174] - Igor Brudny powraca!

 

Komisarz Igor Brudny wraca! Jest pokiereszowany, obolały, w tragicznym stanie psychicznym i fizycznym, bo nie może chodzić - a przynajmniej lekarze zakładają, że ponowna nauka chodzenia zajmie mu długie miesiące intensywnej fizjoterapii. Siedzi na L4 i powoli zaczyna wariować z nudy. Na szczęście z odsieczą przychodzą kolejni psychole. :)

Zaraza Przemysława Piotrowskiego to książka, której istnienia kompletnie się nie spodziewałam. Po Cherubie (recenzja tutaj), czyli teoretycznym zwieńczeniu trylogii, miał nadejść koniec komisarza i jego traumatycznych, brutalnych przygód. Autor postanowił jednak zaskoczyć swoich fanów, przynosząc na zielonogórskie tereny nowe ciała, nowych złoczyńców i całkiem nowe oblicze Brudnego.

Ekipa śledcza ulega całkowitej transformacji. Inspektor Roman Czarnecki rzeczywiście przeszedł na zasłużoną emeryturę, Igor leczy się w domu na zwolnieniu lekarskim, a reszta została albo zamordowana, albo ciężko raniona. Została jedynie Julka Zawadzka, która kompletnie nie potrafi zaufać świeżo mianowanemu prokuratorowi Magierze oraz współpracownikowi Arturowi Kłosowi. 

Zawarciu ciaśniejszych więzi w zespole nie pomaga fakt odnalezienia martwych kobiet. Jedna brutalnie pobita, a z drugiej wytoczono (lub spuszczono?) całą krew. Czy w Zielonej Górze pojawił się kolejny seryjny morderca, czy to dwa zupełnie odrębne przypadki? Kim jest Justyna Klepacka? A czy Igor wreszcie - dosłownie i w przenośni - stanie na nogi?

Przemysław Piotrowski po raz czwarty wprowadza czytelnika w mroczny, brutalny i wyjątkowo realistyczny obraz pracy policji śledczej. Umysły najgorszych psychopatów stają otworem, a mrożące krew w żyłach tajemnice - chlebem powszednim. 

Nie będę owijać w bawełnę, że okropnie cieszy mnie fakt powstania Zarazy. Cherub w porównaniu do Piętna (recenzja tutaj) oraz Sfory (recenzja tutaj), kompletnie nie zrobił na mnie wrażenia: w większości był przewidywalny, a otwarte zakończenie dodatkowo mnie zirytowało. Był to marny koniec trylogii. Na szczęścia Zaraza sprawiła, że Cherub stał się jedynie słabą częścią serii. 

W Zarazie poza wciągającym głównym wątkiem poszukiwania mordercy czytelnicy zderzają się z inną twarzą Igora Brudnego. Zdziwiłabym się, gdyby po wydarzeniach, których doświadczył, i wypadku, który cudem przeżył, w Igorze nie nastąpiłaby jakakolwiek zmiana. A dodatkowe przemianowanie Brudnego z komisarza na prywatnego detektywa z niepełnosprawnością był według mnie strzałem w dziesiątkę. Książka stała się bardziej realistyczna, a fabuła wiarygodniejsza. 

Zarazę, jak i pozostałe trzy tomy, polecam bez wahania. Przemysław Piotrowski pokazuje czytelnikowi niesamowicie wciągającą historię trzymającą w napięciu i przepełnioną zwrotami akcji. Odkrywa mroczny świat, do którego wsiąka się bezwładnie niczym szmaciana lalka. Zaraza to książka dla czytelników o mocnych nerwach, niebojących się wkroczyć na ścieżkę krwi, gwałtów, prostytutek i skorumpowanych glin. Rollercoaster emocji, nietuzinkowe obroty śledztwa, ludzcy bohaterowie - to chyba powinno wystarczyć, by skłonić was do sięgnięcia. :)

8/10

Zaraza
Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo Czarna Owca
Warszawa 2021
Stron: 432

 

CherubBagno


Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję



21 komentarzy:

  1. Świetnie, że kolejny tom sprostał twoim oczekiwaniom 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się bardzo z tego powodu cieszę! :)

      Usuń
  2. Ja jeszcze nie czytałam poprzednich tomów, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj. Będziesz zachwycona, jeśli lubisz mocne klimaty. :)

      Usuń
  3. Nie czytałem Ew poprzednich tomów, a więc wszystko przede mną :-) Serdecznie pozdrawiam, na razie nie mam w planach czytania tego cyklu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w następnym roku wciśniesz przynajmniej "Piętno"? :)

      Usuń
  4. Ciągle trafiam w sieci na tę książkę, więc to znak, że muszę poznać tą serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie! Tym bardziej że chyba lubisz kryminały/thrillery? :)

      Usuń
  5. Muszę się w końcu zabrać za twórczość autora

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka wcześniejszych książek tego autora i jestem ciekawa tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Ci się spodoba - kojarzę, że lubisz kryminały. :)

      Usuń
  7. Nie znam twórczości Pana Przemysława, ale widzę po Twojej recenzji, że warto to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Seria wydaje się ciekawa, ale musiałbym zacząć od początku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Seria wciąż przede mną, ale nadrobię w końcu zaległość ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawie napisałaś, ale trochę się boję, to nie na moje nerwy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przeczytać, bo szalenie mnie zainteresowała ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna recenzja ale nie sądzę że to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nabieram coraz większej ochoty, żeby zapoznać się z tą serią :D

    OdpowiedzUsuń