11-sty lipca 2020 zapamiętajcie jako szczególny dzień, ponieważ pierwszy raz w historii Pomistrzowsku przychodzę do Was z konkursem! Dlaczego? Ponieważ zarówno na blogu (ponad 50 obserwatorów) jak i na Instagramie (ponad 500 obserwatorów) dobrze się dzieję, za co niezmiernie dziękuję. Niech to rozdanie będzie swego rodzaju podziękowaniem! ♥️
Nie przedłużając, łapcie parę nudnych (i tych ciekawszych) zasad:
Regulamin rozdania konkursowego
1) Organizatorem konkursu jestem ja, czyli właścicielka bloga i Instagrama Pomistrzowsku - oświadczam, że nie ponoszę żadnych korzyści materialnych z organizowanego konkursu.
2) Nagrodami w konkursie są książki widniejące na zdjęciu powyżej, a wygrać mogą aż dwie osoby. Za zajęcie pierwszego miejsca otrzymuje się dwie wybrane przez siebie książki, za zajęcie drugiego - jedną. Jeśli wybór książek przez zwycięzców pokryje się tytułem, osoba, która zajęła pierwsze miejsce, ma pierwszeństwo. Wówczas osoba z drugiego miejsca musi zdecydować się na inną, dostępną z listy książkę. Zastrzegam sobie prawo do dodania w trakcie konkursu kolejnego, trzeciego miejsca, jeśli zgłosi się dużo uczestników.
3) Konkurs przeprowadzany jest jednocześnie na blogu i na Instagramie (link), zwycięzcy więc będą wybrani spośród zgłoszeń ze wszystkich mediów. Proszę jednak o zgłoszenie się tylko raz: albo na blogu, albo na Instagramie. Osoby, które zgłoszą się w obu tych miejscach, zostaną automatycznie usunięte z udziału w konkursie.
4) Rozdanie konkursowe trwa od dnia dzisiejszego, tj. 11.07. do 31.07.2020 do godziny 24. Wyniki opublikuję w przeciągu 3 dni od zakończenia konkursu.
5) Nagrodę konkursową wysyłam na własny koszt wyłącznie na terenie Polski.
6) Jeśli któryś ze zwycięzców w przeciągu 5 dni od publikacji wyników nie poda adresu do wysyłki, nastąpi ponowne rozstrzygnięcie.
7) Dane osobowe są przechowywane i przetwarzane wyłącznie na potrzeby konkursu.
8) Chcesz wygrać?
→ zaobserwuj bloga i/lub Instagrama (nie dotyczy osób należących do obserwatorów)
→ odpowiedz w komentarzu na pytanie konkursowe:
Gdybyś był książką to jaką i dlaczego?
→ biorąc udział na Instagramie, wrzuć post konkursowy na 24h na swoje Instastory i oznacz mnie, a w komentarzu poza odpowiedzią na pytanie konkursowe oznacz dodatkowo 3 osoby.
9) Zwycięzców wybieram ja według własnego uznania.
I co, proste prawda? :)
Nie pozostaje Wam nic innego, jak wziąć udział i się dobrze bawić! Mam nadzieję, że uczestników pojawi się całkiem sporo - wszak starałam się dobrać książki tak, by znalazł się tam przynajmniej jeden tytuł z każdego gatunku. Każdy więc znajdzie coś dla siebie. Pamiętajcie, że im więcej osób weźmie udział, tym większe prawdopodobieństwo, że następny konkurs nastąpi szybciej i że będzie ich więcej. :)
Powodzenia. 😊
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim zainteresowanym konkursem.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i życzę powodzenia uczestnikom konkursu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Powodzenia moi mili! :) niech wygra ten któremu sprzyja los.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pytanie konkursowe. :) Może się zgłoszę, ale muszę to jeszcze przemyśleć. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńGdybym była książką to jaką? W pierwszej chwili pomyślałam, że romantyczną, ale to podobno przereklamowane.
To może thrillerem, gdzie nie brakuje emocji? Nie, w życiu aż takich koszmarów nie potrzebuję!
Byłabym słownikiem polsko-angielsko-chińskim! Nigdy nie byłam dobra w językach obcych a jedynie polskiej ortografii :) A dzięki tej przemianie mogłabym porozumieć się z ludźmi z (prawie) całego świata, albo prawie całego, bo przecież kto nie zna polskiego, zna angielski a liczba Chińczyków to 1,3 miliarda!
Tak, jak wiem, że książka i tak nie dałaby rady się porozumiewać, ale przecież od czego jest wyobraźnia, skoro muszę sobie wyobrazić, że jestem książką? :):):)
pozdrawiam!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńChciałabym być reportażem, takim w trakcie pisania którego autor rwie sobie z głowy włosy, musi poświecić mu każdą chwilę i myśl. Chcę być historią dla której przemierza się świat, przekracza granice, wychodzi ze strefy komfortu. Weryfikuje się swoje myśli, przekonania i opinie. Chcę być reportażem nieoczywistym, trudny, a jednocześnie bliskim ludziom. Chcę intrygować czasami nawet szokować. Chcę wzbudzać emocje, chcę poszerzać horyzonty, zadawać niewygodne pytania. Chciałabym być reportażem bo zaspokaja on ludzką ciekawość świata i innych ludzi.
Życzę wszystkim powodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję i powodzenia :)
OdpowiedzUsuńNo to może i ja się zgłoszę.
OdpowiedzUsuńJaką książką chciałabym być? Chciałabym być historią porywającą za serca, która wzbudza sprzeczne emocje i przy której ciekawość rośnie w miarę czytania. Gdzie każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie, a zakończenie interpretować na swój własny sposób. To byłby debiut, który mimo znajdujących się w nim błędów przyciąga do siebie ludzi, w ten dziwny, trochę magiczny książkowy sposób. Chciałabym być grubą książką z twardą oprawą i z wytłoczonym tytułem, która trwa na półce mimo upływu lat, aż w końcu zapomniana trafi ze stosem innych książek do antykwariatu, gdzie będzie czekać na kolejnego posiadacza. Taaak. Myślę, że taką książką mogłabym być.
Pozdrawiam ;)
Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńGdybym była książką, to taką napisaną przez siebie. W żadnej innej się nie widzę, a przynajmniej wciąż takiej nie znalazłam :) W konkursie nie biorę udziału, bo jeszcze w żadnym nic nie wygrałam (żadnym książkowym). Widać mam pecha ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim biorącym udział. Swoją drogą, bardzo ciekawe pytanie konkursowe:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja chcę być damską wersją Azazela z Trylogii Diabelsko-angielskiej ^^ kocham czarny humor bohatera tej książki i mieszankę wierzeń o zaswiatach ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkim powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTobie natomiast serdecznie gratuluję sukcesu i trzymam kciuki za kolejne. Pięknie się to wszystko rozwija. Niech trwa!