Recenzja [322] - Kanibal z Milwaukee


PREMIERA 28.08.2024

Christopher Berry-Dee to brytyjski kryminolog, dziennikarz śledczy oraz autor m.in. serii Rozmowy z seryjnymi mordercami. Miałam już przyjemność czytać jego trzy książki: Rozmowy z psychopatami. Masowi mordercy i szaleńcy; Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie; Rozmowy z psychopatami. W otchłani zła (recenzje kolejno tutaj, tutaj oraz tutaj). Za każdym razem podobało mi się niesamowicie rzetelne podejście do tematu, przedstawienie wielu różnych punktów widzenia, a także stawianie hipotez oraz próby ich obalenia albo potwierdzenia. 

W tamtych książkach autor omawiał przypadki różnych psychopatów i morderców. W Jeffrey Dahmer. W głąb umysłu kanibala-zabójcy skupia się wyłącznie na jednym nazwisku.

Jestem pewna, że każdy z was słyszał o Jeffreyu Dahmerze, seryjnym mordercy działającym w Ameryce w stanie Wisconsin w latach 90-tych ubiegłego wieku. Na podstawie życiorysu tego potwora powstało wiele filmów, książek, a także seriali dostępnych na znanych, streamingowych aplikacjach, więc jest w czym wybierać, jeżeli ma się ochotę poznać jego dzieje. Ja postanowiłam sięgnąć po sprawdzone nazwisko z nadzieją, że dostanę rzetelną, obiektywną relację z życia Dahmera, okraszoną wieloma dowodami, a także ciętym językiem i czarnym humorem. 

W książce Jeffrey Dahmer po krótkim wstępie autor kolejno przedstawia życie Dahmera. Przybliża jego burzliwe, nieszczęśliwe dzieciństwo, pierwsze problemy szkolne, brak jakichkolwiek przyjaciół oraz wręcz dominującą samotność. Następnie przechodzi do lat nastoletnich, krótkiego pobytu w wojsku, konfliktów z prawem, aż wreszcie dociera do meritum. Dokładnie opisuje kolejne morderstwa aż piętnastu mężczyzn i chłopców, mających nieszczęście poznać Dahmera osobiście. Rozdziały z procesu i krótka wstawka dotycząca biegłych psychologów i psychiatrów wieńczą książkę.

Myślę, że to pobieżne przedstawienie zawartości książki w żaden sposób niczego wam nie zaspojleruje. Po pierwsze, życie Jeffreya Dahmera jest znane; każdy człowiek choć trochę interesujący się tematem zna również jego zakończenie (śmierć w więzieniu). A po drugie wspomniane przeze mnie wydarzenia przeczytasz w spisie treści na początku. :)

Co w takim razie wyróżnia książkę Christophera Berry'ego-Dee na tle innych? Przede wszystkim podejście autora do rzeczowego stawiania sprawy.  Autor zrobił doskonały research, co widać na każdej stronie. Widać, że otrzymał on dostęp do wielu dokumentów bezpośrednio wyrwanych z kartotek policyjnych, co pozwala poznać tę historię z pierwszej ręki. Po drugie autor nie tylko dokładnie nakreśla konkretne wydarzenia, ale również zaprasza czytelników do wejścia w głąb umysłu tego zwyrodnialca. Stara się analizować działania Dahmera, omawia wpływy czynników zewnętrzych na ukształtowanie oraz ogólnie pojawienie się morderczych myśli, nekrofilii oraz zapędów kanibalistycznych. Po trzecie, na stronach książki nie znajdziemy bełkotu zrozumiałego wyłącznie naukowcom, psychologom bądź osobom zawodowo związanym z miejscami zbrodni. Christopher Berry-Dee robi wykład, używając prostych, niewygórowanych słów, co sprzyja lepszemu poznaniu już i tak skomplikowanej historii. A po czwarte, pojawia się tu naprawdę sporo czarnego humoru, dzięki czemu książka staje się jedyną w swoim rodzaju.

Jedyną wadą Jeffrey Dahmer. W głąb umysłu kanibala-zabójcy są moim zdaniem ostatnie rozdziały dotyczące rozprawy sądowej. Została ona potraktowana po macoszemu. Spodziewałam się dokładniejszego przeanalizowania tamtych wydarzeń, wejścia w głąb umysły Dahmera w chwili, kiedy każdy już wiedział, jakim jest zwyrodnialcem. Autor skupił się wyłącznie na przytoczeniu paru nazwisk psychologów i psychiatrów, i tak naprawdę tyle. Zabrakło mi tu emocji albo czegokolwiek, co czuł Dahmer w momencie postawienia zarzutów oraz ostatecznego skazania. 

Jeffrey Dahmer. W głąb umysłu kanibala-zabójcy to książka mocna, ciężka i poruszająca okropną tematykę, która z pewnością nie spodoba się każdemu. Autor w żaden sposób nie patyczkuje się ze słowami, każdą zbrodnie opisuje dokładnie, podobnie jak akty kanibalizmu oraz nekrofilii występujące bezpośrednio po zbrodni. Christipher Berry-Dee zagląda w głąb umysłu jednego z najobrzydliwszych i najbrutalniejszych ludzi stąpających po tym świecie. Analizuje, wyciąga wnioski i opowiada żarty. Polecam wyłącznie osobom o silnych nerwach i pragnących lepiej poznać historię potwora-kanibala. 

7/10


Jeffrey Dahmer. W głąb umysłu kanibala-zabójcy
Christopher Berry-Dee
Wydawnictwo Czarna Owca
Warszawa 2024
Stron: 256

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję


4 komentarze:

  1. Ja Ewelino nie sięgnę, z zasady nie czytuję takich książek, może w przyszłości zrobię wyjątek, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że autor zrobił profesjonalny research. Takie zło ciekawi ludzi i nie da się tego ukryć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno ten temat znajdzie swoich czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie jest to zupełnie nieznane nazwisko, ale to zupełnie nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń