PREMIERA 03.12.2024
Duch na rozstaju dróg to antologia opowiadań grozy idealna na zimowe wieczory. W książce zawartych jest aż jedenaście opowiadań wielu znamienitych autorów - czytelnik zetknie się m.in. z piórem Adalberta Stiftera, W.F. Harveya, J.H. Riddella czy Ellen Glasgow oraz Karla Adolfa von Wachsmanna.
Fabularnie jest niezwykle różnorodnie, ponieważ każda z przytoczonych opowieści kręci się wokół czegoś zupełnie innego. Mamy do czynienia z prekursorem wampira (podobno to właśnie na tej postaci wzorował się sam Bram Stroker, tworząc Draculę), z nawiedzonym domem, tajemniczym ptakiem czy chłopcem widzącym więcej niż jego rodzina. Poza nadnaturalnymi zjawiskami w antologii pojawi się także motyw samobójstwa, choroby psychicznej albo zdrady i miłości. I mimo że każda z tych historii wydaje się być zupełnie ze sobą niezwiązana, to jednak łączy je wyjątkowy, gęsty, tajemniczy i przesycony grozą klimat. Zaznaczę od razu, że nie jest strasznie, ale momentami czuć obezwładniające poczucie niepewności, co zdecydowanie przyspiesza bicie serca.
Duch na rozstaju dróg to podobno antologia opowiadań bożonarodzeniowych, lecz poza paroma opowiadaniami mającymi miejsce w święta lub w czasie okołoświątecznym, w rzeczywistości samej atmosfery Bożego Narodzenia tutaj nie czuć. Uważam to jednak za plus, ponieważ nie jest mdławo i słodko i aż nazbyt uroczo, co często można spotkać w opowiadaniach świątecznych.
Opowiadania powstały w XIX wieku, a autorzy żyli w różnych klasach społecznych, co zdecydowanie rzutowało na ich styl. Opisy były wielobarwne, język kwiecisty, a jednak w zupełności zrozumiały i wcale nie tak ciężki, jak mogłoby się wydawać. Czuć było ich starodawność - moim zdaniem świetnie wpływało to na towarzyszące czytaniu emocje, ponieważ historie wydawały się takie... inne. Surowe. Dzięki temu czytelnik zupełnie nie spodziewał się, do czego konkretna sytuacja może doprowadzić, co wpływało na pozytywny suspens w zakończeniach.
Nie powiem, że wszystkie opowiadania były sobie równe pod względem wzbudzania zainteresowania. Jedne spodobały mi się bardziej od drugich; jedne zapamiętam na dłużej, a o drugich zapomniałam już po ich zakończeniu. Najbardziej urzekły mnie historie pt. Tajemniczy obcy, Nawiedzona rzeka, Szepczące liście oraz Pięciopalczaste monstrum, którego atmosfera i styl bardzo przypominały mi opowiadania Stephena Kinga.
Duch na rozstaju dróg to niezwykle ciekawa antologia opowiadań z XIX wieku, które z pewnością wprowadzają dużo świeżości na aktualnym rynku wydawniczym - na przekór latom ich powstania. Nadaje się idealnie w okresie zimowym, kiedy za oknem jest ciemno i ponuro, a czytelnik jedyne, o czym marzy, to kocyk, herbatka i towarzyszące czytaniu poczucie niepewności, momentami grozy. Polecam. Nie pożałujecie. :)
7,5/10
Duch na rozstaju drógPraca zbiorowaWydawnictwo Zysk i S-kaWarszawa 2024Stron: 640
Będę mieć na uwadze, XIX wiek i jego literatura bardzo do mnie przemawiają, pozdrawiam Ew .
OdpowiedzUsuńLektura tej antologii dopiero przede mną. Czeka już na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJa również będę czytała tę antologię.
OdpowiedzUsuńOryginalna antologia. Miłośnicy gatunku na pewno będą zachwyceni.
OdpowiedzUsuńZ czasem pewnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuń